- 5 galaretek o różnych kolorach
- po 3/4 szklanki wrzątku na jeden kolor galaretki
- 500ml mleka/śmietanki/mleczka do kawy (u mnie mleczko Mlekoma)
- 3 łyżki żelatyny rozpuszczonej w 1/2 szklanki wrzątku
- 2 łyżki cukru pudru
Przygotowanie:
Galaretki rozpuścić* - każdą w 3/4 szklanki wrzącej wody. Odstawić do ostygnięcia.
W mleczku rozprowadzić przy pomocy miotełki rozpuszczoną żelatynę, również odstawić.
Do silikonowej formy na babkę (lub jakiejkolwiek innej, dowolnej) wlać pierwszą, wybraną galaretkę (u mnie żółtą), wstawić formę do zamrażalnika, aż galaretka stężeje. Następnie wlać warstwę mleczną (ja robiłam to "na oko" i wyszło w miarę równo), ponowić chłodzenie w zamrażarce. Tak postępować, aż galaretki i mleczko się skończą, lejąc naprzemiennie i chłodząc. Po ostatniej warstwie należy przełożyć formę z zamrażalnika do lodówki i chłodzić całą noc. Po tym czasie nożem delikatnie obrysować brzegi, foremkę zanurzyć na chwilę w gorącej wodzie i przełożyć na talerz.
* robiłam ten deser w bardzo upalny dzień, więc rozpuściłam wszystkie galaretki w jednym czasie. Jeśli dzień jest chłodniejszy, najlepiej rozpuszczać je w pół godzinnych odstępach (rozpuścić jedną, za pół godziny następną i tak dalej). Jeśli galaretki zestalą się za bardzo, można je na kilka - kilkanaście sekund włożyć do mikrofalówki i przemieszać, uważając, żeby nie zagotowały się.
Na ciepłe dni - taki deser idealny! :)
OdpowiedzUsuńTo prawda :) Oby jak najwięcej było tych ciepłych dni :)
UsuńBardzo pomysłowo, ślicznie to wygląda a jak musi smakować. Obserwuje, serdecznie pozdrawiam i zapraszam do mnie! :)
OdpowiedzUsuńhttps://joanna-rita.blogspot.com/
Takie proste, a robi wrażenie :) Bardzo chętnie do Ciebie zajrzę :)
Usuńjej jaka cudowna! na pewno ma nie tylko cudowny smak ale i powalający wygląd. Muszę koniecznie coś takiego przygotować na letnie spotkania ze znajomymi :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam cieplutko myszko :*
ayuna-chan.blogspot.com
Koniecznie zrób :) I pokombinuj z kolorami, masz już kolorowe doświadczenie :)
UsuńCudowny! Idelany na upalne dni.
OdpowiedzUsuńZapraszam do odwiedzenia mojego bloga kulinarnego :) https://jaglusia.wordpress.com/
Z chęcią zajrzę :)
Usuń