Pavlova to długo było moje marzenie. Miałam kilka prób w domu, mniej lub bardziej udanych, ale w końcu znalazłam idealny przepis i udała się jak marzenie. Z wierzchu chrupiąca, w środku cudownie miękka, puszysta i piankowa. Polecam każdemu! A Ci, którym nie chce się piec, nie potrafią lub ich piekarnik szwankuje (jak mój domowy) zapraszam do restauracji Antonówka w Janówku koło Grójca, gdzie piekę takie pyszności i jeszcze więcej :)
Składniki:
(na bezę wielkości 26cm)
- 8 białek
- 400g cukru kryształu
- 2 łyżki mąki ziemniaczanej
- 2 łyżki octu winnego/ jabłkowego/ soku z cytryny
- sól
Przygotowanie:
Białka ubijać w dużej misce z dodatkiem szczypty soli do momentu, aż będą gęste i puszyste. Dodawać powoli cukier i nadal ubijać do momentu, aż cukier się rozpuści, a piana będzie bardzo gęsta, gładka i lśniąca, jak krem. Dodać mąkę ziemniaczaną, ocet i zmiksować w masę.
Na papierze do pieczenia odrysować okrąg o wielkości 26cm, następnie wyłożyć pianę i uformować w stożek łyżką. Piec w 140' C około 10 minut, a następnie obniżyć temperaturę do 110'C i piec jeszcze godzinę. Wystudzić w delikatnie uchylonym piekarniku.
Podawać z bitą śmietaną i owocami, najlepiej od razu po ostygnięciu.
A co z Waszą cukiernią? Będzie?
OdpowiedzUsuńKiedyś pewnie będzie ;) sprawy prywatne trochę się pokomplikowały. Póki co sprawdzam się gotując w Antonówce, do której serdecznie zapraszam :)
UsuńOh uwielbiam :3 spróbuję może zrobić.
OdpowiedzUsuńmodoemi.blogspot.com
Spróbuj, jest pyszna! :)
Usuń