Sernik śmietankowy

Czy macie takie ciasta, które znikają praktycznie zanim się pojawią? W moim domu jest to właśnie sernik śmietankowy. Przepis na to cudo znalazłam w zeszycie mojej mamy. Zapisany odręcznie na jakiejś karteczce, włożony między kartki, zupełnie nie zwracał na siebie uwagi. Pierwszy raz zrobiłam go, ponieważ w lodówce zalegały mi spore ilości twarogu i duży kubek śmietany. Wyszedł wspaniały! Zjedliśmy go jeszcze na ciepło. Zdjęcia niestety nie za piękne - kawałki wyrwane z talerzyka domownikom. Polecam wszystkim sernikożercom :)

Składniki:
(tortownica 26cm)

CIASTO:

70g cukru pudru
100g zimnego masła
200g mąki
1 jajko
sól
1 płaska łyżeczka proszku do pieczenia

MASA SEROWA:

1 kg mielonego twarogu
400ml kwaśnej śmietany 18%
1 szklanka cukru
6 jajek
2 łyżki cukru waniliowego
1 budyń waniliowy

Przygotowanie:

CIASTO:
Wszystkie składniki szybko zagnieść, podzielić na dwie równe części, schować do lodówki na 1 godzinę. Po tym czasie jedną część rozwałkować na kształt koła o średnicy 26cm, wyłożyć ciastem tortownicę wysmarowaną wcześniej masłem i wysypaną bułką tartą lub mąką. Ponownie schować do lodówki.

MASA SEROWA:
Do miski włożyć śmietanę i twaróg, zmiksować do połączenia składników. Dodawać cukier i po jednym jajku miksując. Następnie dosypać cukier waniliowy i budyń. Dokładnie, ale nie za długo zmiksować. Wylać na ciasto. Na wierzch zetrzeć drugą część dobrze schłodzonego ciasta.
Piec w 160'C około 50-60 minut.
Wystudzić w piekarniku, wierzch można posypać cukrem pudrem.