Najlepszy sernik kokosowy

Sernik kokosowy robiłam już kilka razy, za każdym razem z innego przepisu, żaden jednak mi nie podpasował. Ten jest zupełnie inny. Idealny w swoim smaku, mocno kokosowy, na bardzo fajnym, chrupiącym spodzie. Dodatek mleczka kokosowego zamiast tradycyjnej kremówki zrobił całą robotę. Nie byłam pewna, czy ten też nie wyjdzie "nijaki", więc zrobiłam na maleńkiej tortowniczce. A szkoda! Bo jest pyszny. A zapach był tak cudowny, że musiałam schować go do lodówki, żeby nie zjeść wszystkiego ;)

Składniki:
(tortownica 15cm)

SPÓD:

• 2 wafelki typu Princessa kokosowa
• 10 herbatników
• 4 łyżki rozpuszczonego masła

MASA SEROWA:

• 500g mielonego twarogu
• 200ml mleczka kokosowego
• 100g wiórków kokosowych
• 2 jajka
• 100g cukru pudru
• 20g budyniu śmietankowego lub kokosowego

POLEWA:

• 100g czekolady
• 2 łyżki mleczka kokosowego
• 2 łyżki wiórków kokosowych do posypania

Przygotowanie:

SPÓD:
W blenderze zmielić wafelki i herbatniki, wymieszać z rozpuszczonym masłem. Przełożyć do tortownicy wyłożonej papierem do pieczenia, ugnieść dobrze. Schować do lodówki na czas przygotowywania sernika.

MASA SEROWA:
Twaróg zmiksować z mleczkiem kokosowym, dodać cukier, po jednym jajku, nadal miksować. Następnie dosypać proszek budyniowy i wiórki kokosowe. Połączyć składniki.
Wyłożyć na schłodzony spód, wyrównać. Upiec w 170'C przez około 50 minut - wierzch ma być delikatnie zarumieniony. Wystudzić w uchylonym piekarniku. Sernik nie urośnie i nie opadnie :)

POLEWA:
Czekoladę rozpuścić w kąpieli wodnej dodając mleczko kokosowe, wylać na wierzch sernika, posypać wiórkami.