niedziela, 13 września 2015

Jesienny crumble

Moją ulubioną porą roku jest lato. Żartuję, że działam na baterie słoneczne, bo uwielbiam upały, wysokie temperatury i prażące słońce. Wtedy włączają mi się pełne obroty i żyję pełnią życia. Jednak lato kiedyś się kończy, a po nim przychodzi jesień ( i moje urodziny, to jedna z nielicznych zalet jesieni). Cudowne owoce wczesnej jesieni rekompensują mi braki w dostawach słońca, a crumble to deser doskonały! Szybciutki i banalny. A smakiem można delektować się całkiem bezkarnie, nawet na diecie, ponieważ to samo zdrowie.



Składniki:
  • około 10-15 śliwek węgierek
  • 1 jabłko ze skórką
  • 1/2 szklanki płatków owsianych lub musli (u mnie musli Sante z jagodami goji)
  • 1 łyżeczka masła
  • 1 łyżka miodu
  • ewentualnie bakalie

Przygotowanie:

Owoce umyć, śliwki wypestkować, jabłko pozbawić gniazda nasiennego i pokroić na mniejsze cząstki. Umieścić w naczyniu żaroodpornym i posypać musli. Na wierzchu położyć łyżeczkę masła i polać całość miodem.
Wstawić do piekarnika nagrzanego do 170'C na około 20 minut. Mój deser troszkę się przypiekł, ale przyznam, że te przypalone owocki i sok były najlepsze z całego crumble :)
Można jeść na ciepło i na zimno, samo, z jogurtem, miodem, świeżymi owocami. 





 

2 komentarze:

Author

authorCześć, mam na imię Kasia i lubię placki. Lubię piec placki i je jeść ;) Mam 26 lat, jestem żoną, mamą i wciąż niespełnionym cukiernikiem. Oprócz tworzenia słodyczy, co jest moją niewątpliwą pasją, doszkalam się w daniach wytrawnych. Mój wyuczony zawód (technolog żywności) zdecydowanie ułatwia mi to zadanie :)
Learn More ?



Łączna liczba wyświetleń