Pankejki z syropen klonowym

Ostatnio pankejki to nasz ulubiony sposób na syte śniadanko. Robi się je szybko, są podzielne i tłumią uczucie głodu na dłuuugo :) Mój Mąż pokochał syrop klonowy, więc korzystamy i pankejkujemy ile wlezie. Jeśli ktoś syropu nie lubi albo nie ma (nie oszukujmy się, jest dość drogi), to można go zastąpić miodem, musem owocowym, jogurtem... W każdej opcji takie placuszki smakują wyśmienicie.

Składniki:

• 2 czubate szklanki mąki
• 2 szklanki mleka
• 1 łyżeczka proszku do pieczenia
• 1/2 łyżeczki sody
• 1/4 szklanki oleju
• 3 jajka
• 3 łyżki cukru

+ olej do smażenia
+ syrop klonowy do polania


Przygotowanie:

Wszystkie składniki umieścić w misce, miksować, aż składniki dobrze się połączą. Odstawić miskę z ciastem na 15 minut, aby gluten miał okazję się rozwinąć. 
Dużą łyżką lub małą chochelką nakładać porcje ciasta i
smażyć na bardzo mocno rozgrzanej patelni, przetartej uprzednio ręcznikiem papierowym nasączonym olejem, na niewielkim ogniu. Smażyć na złoty kolor, przewracać kiedy na surowej stronie pojawią się wyraźne bąbelki powietrza.
Układać w wieżę, polać syropem klonowym.


UWAGA: W internecie znalazłam przepis, w którym smaży się pankejki na maśle. Wypróbowałam go, jednak moim zdaniem wychodzą wtedy bardziej racuchy niż amerykańskie naleśniki. Przetestowałam metodę z przetartą patelnią nieraz i ta właśnie jest najlepsza.