Ostatnio wpadł mi w ręce przepis na granitę. Wygrzebałam go w świetnym czasopiśmie kulinarnym "Gryz". Więc zrobiłam i wyszła cudna! Orzeźwiająca i ... ogórkowa.
Składniki:
- 800g arbuza (bez pestek i skórki)
- 3 łyżki grenadiny
- 1 łyżeczka soku z cytryny
Przygotowanie:
Arbuza pokroić na drobniejsze kawałki, zblendować dokładnie. Dodać grenadinę i sok z cytryny, wymieszać. Wylać do zamykanego pojemnika.
Włożyć pojemnik do zamrażarki, chłodzić 1 godzinę. Po tym czasie wyjąc i zamieszać. Zamrozić. W celu podania należy wyskrobywać widelcem porcje, wkładać do szklaneczek i zajadać :)
Zazdroszczę męża :) ja to muszę mojemu najpierw wybrać wszystkie pestki z arbuza.... :) inaczej nie ruszy :) Twoj komentarz pod konkursem jest po prostu genialny :):):):)
OdpowiedzUsuńMój zżera aż miło! Dziecięciu muszę wydłubywać (twierdzi, że to "jobaki").
OdpowiedzUsuńA ja bloga zazdroszczę, ja dopiero raczkuję :)
mój jest od 15 maja :) też jestem na początku :) Ale gdybyś potrzebowała pomocy/porady to śmiało :)
UsuńTo podziwiam jeszcze bardziej! :)
UsuńOj tak!! Granita jest cudowna w taki upał 😋
OdpowiedzUsuń