Kokosowo - grecki deser z melonem

Do zrobienia tego deseru zainspirowały mnie dwie rzeczy: po pierwsze zalegające w koszyku melony, żółty i cantalupa, pilnie potrzebujące zjedzenia w jakikolwiek sposób, a po drugie zaproszenie do konkursu organizowanego przez foodmanię, we współpracy z firmą Owocowy Raj.
Wyszło zaskakująco, pysznie, kokosowo i orzeźwiająco. Bardzo pozytywnie zaskoczyło mnie połączenie melona z kokosem, a Malibu (w wersji dla dorosłych) daje mu lekkiego "kopa". Polecam każdemu, kto choć trochę lubi kokosowe klimaty :)

Składniki:

SPÓD:

1 wafelek kokosowy w białej polewie typu "Princessa"

lub

3 łyżki amarantusa ekspandowanego (--> Amarantus ekspandowany)

KREM:

300 ml jogurtu greckiego lekkiego
3 duże łyżki śmietanki kokosowej*
3 łyżki ksylitolu (--> Ksylitol)
1 łyżka malibu
3 łyżki wiórków kokosowych (--> Wiórki kokosowe)
3 łyżki płatków migdałowych na wierzch (--> Płatki migdałowe)
po 1/4 melona żółtego i cantalupa (można dać również inne rodzaje melona, np. galia, albo arbuza)

Przygotowanie:

Wafelek zblendować. Po łyżce umieścić w pucharku (amarantus wrzucamy od razu do pucharka), nie ugniatać, mają luźno leżeć na spodzie pucharka.

Jogurt grecki wymieszać ze śmietanką kokosową przy użyciu trzepaczki. Dodać ksylitol, malibu i wiórki kokosowe, wymieszać łyżką. Krem równo rozmieszczać w pucharkach. Na wierzchu posypać płatkami migdałów.
Z melonów wyciąć kulki, poukładać na deserkach.
Całość schłodzić w lodówce.

* aby otrzymać śmietankę kokosową, należy puszkę z mlekiem kokosowym wstawić pionowo (na stojąco) do lodówki, porządnie schłodzić, otworzyć bez mieszania puszką, łyżką wybrać z wierzchu śmietankę. Mleczko, które pozostało można wykorzystać do pankejków, naleśników, bułeczek...